Ta witryna u¿ywa plików cookie. Wiêcej informacji o u¿ywanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, mo¿na znale¼æ
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj wiêcej tego komunikatu.
Komentarze 6
Poka¿ wszystkie komentarze"problem jedynie w tym ¿e oni próbuj± na nim je¼dziæ" A dlaczego odmawiasz s³abym kierowcom je¼dziæ ich pojazdami? 75% kierowców samochodów kiepsko je¼dzi w tym kraju. To co, zabieramy im prawa jazdy? Zmierzam do tego, ¿e nawet je¶li kto¶ kupuje moto dla szpanu to ma takie prawo, a ca³ej reszcie choooj do tego co i jak bêdzie z tym motocyklem robi³. To takie socjalistyczne nalecia³o¶ci z poprzedniego systemu - mówiæ innym co i jak maj± robiæ :/
OdpowiedzKolego ja niczego nikomu nie odmawiam, co nie znaczy ¿e jest dla mnie mi³ym widok cz³owieka na super sporcie za górê kasy który zagra¿a sam sobie bo taka jest moda. Do wszystkiego powinno dochodziæ siê stopniowo, tzn przez naukê nie przez portfel. Kiedy¶ sporo je¼dzi³em ale mia³em przerwê kilka lat. Wtedy wysz³y pierwsze R1 któr± musia³em oczywi¶cie kupiæ, mimo wcze¶niejszych do¶wiadczeñ na litrach mia³em spore trudno¶ci z opanowaniem mocy maszyny która ¿y³a swoim ¿yciem. Obecne generacje motocykli s± o wiele mocniejsze i mimo ¿e ,,same my¶l±'' wyobra¿am sobie jak siê czuj± ich nabywcy którzy jeszcze nigdy nie siedzieli na motocyklu. Motocykl który przyspiesza poni¿ej 3s do setki to nie samochód i tu niema miejsca na b³êdy a kiepscy kierowcy eliminuj± siê szybko sami lub s± eliminowani przez puszkarzy. Nie namawiam do odbierania im prawa jazdy ale do rozs±dku którego nie zast±pi wszechobecna w motocyklach elektronika. Najpierw siê naucz na s³abym a potem kup mocniejszy, je¶li ju¿ masz mocny to nie licz na elektronikê tylko ucz siê i zdobywaj do¶wiadczenie zanim zaczniesz szpanowaæ bo mo¿e siê to marnie skoñczyæ...No koñczymy dyskusjê bo Lovtza wpadnie w kompleksy ¿e jest d³u¿sza ni¿ jego artyku³...pzdr
OdpowiedzWszystko siê zgadza, ale w tej chwili sugerujesz kolego co Marian ma pisaæ a co nie.
Odpowiedz