Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Jak osoba, która ma minimum wiedzy na temat motoryzacji, może pisać takie brednie? Nawet ja, choć jeżdżę włoską 600-tką i nie mam na co dzień kontaktu ze 125-tkami, orientuję się w tym segmencie. Przecież ten blade to zupełnie inna konstrukcja niż to co "10 lat temu sprzedawano za 2700zł" i wystarczy odrobina rozgarnięcia, by to dostrzec. To zupełnie inny silnik, inne materiały, zawieszenie, skrzynia biegów, dodatki... czyli niemal wszystko. I znacznie bliżej mu już do motocykli Japońskich niż innych chińczyków, czy tego chcemy, czy nie. Podobno pasują do niego części od Hondy a wiele rozwiązań opracowanych było ze współpracy z Piaggio. Czy to znaczy, że Honda i Piaggio robią chłam sprzed 10 lat? Poza tym, jak zapewne doskonale wiesz, w przypadku chińskich motocykli ogromne znaczenie ma fabryka, a Zongshen, w której produkuje się Blade i kilka innych importowanych motocykli to jedna z lepszych fabryk. Redaktor ścigacza zrobił nim całkiem pokaźny przebieg, rzetelnie wymienia zauważone wady, więc nie można mu zarzucać, że zmyśla i konfabuluje na temat zalet. Myślę, że to po prostu warty swojej ceny, bardzo poprawny motocykl i to jest bardzo możliwe. Nie zrozum mnie źle, to nie są żadne osobiste zarzuty wobec Ciebie, ale nie można w nieskończoność powtarzać tych samych, niezbyt mądrych mitów. Pozdro!