Ścigacz.pl

Wklejam cytat: "Jeżeli ktoś chce kupić niezawodny motocykl, który będzie mu służył każdego dnia to MT125 będzie dobrym wyborem. To są motocykle, które nie mają problemów z silnikiem, które pracują latami". Ustosunkowując się do tego marketingowego stwierdzenia powiem, że ten opis pasuje dokładnie również do YBR125, którą jeździłem bezproblemowo i bezawaryjnie przez 6 lat (do momentu sprzedaży), a robiona była w Chinach i kosztowała mnie jako nówka (po rabacie) 9.000 zł czyli połowę taniej. Owszem, ta MT125 jest ładniejsza, nowocześniejsza i mocniejsza o 5 KM ale cena 17.700 nie odpowiada wartości użytkowej tego motocykla, tym bardziej, że konkurencja nie śpi. Poza tym, co stwierdziłem już po pierwszym sezonie, 125-tka jest jednak za słaba i za wolna i w sumie nie warto kupować takiej pojemności, chyba, że ktoś będzie się nią kulał wyłącznie po mieście i nie będzie miał ochoty trochę mocniej się rozpędzić, choćby dla funu.