Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Szkoda, że za te aspiracje musimy aż tyle przepłacać!!
Proporcje są nieco inne, zauważ, że np w niemczech motory są tańsze (przeliczjąc PLN na EURO) np. nowy CB500F kosztuje 5,5 tys Euro, a w Polsce 25 tys PLN.
Patrząc na zarobki i koszty utrzymania to dużo bliżej nam do np. Brazylii (gdzie w ofercie jet wiele modeli 250 cc) i niestety do Indii (tam jest pełno 150cc). Niestety, nasza polska mentalność każe nam patrzeć w górę i dlatego dealerzy dają takie wysokie (prawie, że kosmiczne na nasze warunki ceny), bo i tak wiele osób kupi. Jednych na to stać, bo mają miesiączną wypłatę pozwalającą kupić pół albo nawet cały nowy motocykl, a reszta.... no cóż albo 20 letnia używka z Włoch, albo kredyt - chwilówka z oprocentowaniem 20% w skali miesiąca.
Trochę widziałem świata i to co się u nas dzieje to jest po prostu nie do pomyślenia.
Pozdrawiam:)
Szkoda, że za te aspiracje musimy aż tyle przepłacać!! Proporcje są nieco inne, zauważ, że np w niemczech motory są tańsze (przeliczjąc PLN na EURO) np. nowy CB500F kosztuje 5,5 tys Euro, a w Polsce 25 tys PLN. Patrząc na zarobki i koszty utrzymania to dużo bliżej nam do np. Brazylii (gdzie w ofercie jet wiele modeli 250 cc) i niestety do Indii (tam jest pełno 150cc). Niestety, nasza polska mentalność każe nam patrzeć w górę i dlatego dealerzy dają takie wysokie (prawie, że kosmiczne na nasze warunki ceny), bo i tak wiele osób kupi. Jednych na to stać, bo mają miesiączną wypłatę pozwalającą kupić pół albo nawet cały nowy motocykl, a reszta.... no cóż albo 20 letnia używka z Włoch, albo kredyt - chwilówka z oprocentowaniem 20% w skali miesiąca. Trochę widziałem świata i to co się u nas dzieje to jest po prostu nie do pomyślenia. Pozdrawiam:)