Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Po pierwsze: np przy rejestracji pojazdu sprowadzonego z UE, albo kupionego w PL dostajesz od razu "sztywną" blachę i "miękki" dowód. Po upływie 30 dni zgłaszasz się po twardy dowód i tyle. Przy pojeździe sprowadzonym - przed odbiorem twardego DR musisz okazać OC.
Apropo OC na pojazdy sprowadzone: opłacasz je PO zarejestrowaniu, a nie przed. Jak niby ubezpieczyć od OC pojazd, który nie jest _nigdzie_ zarejestrowany? OC okazujesz dopiero przy odbiorze twardego DR.
Do przerejestrowania pojazdu zarejestrowanego w PL nie trzeba mieć PCC.
Po drugie: jako autor artykułu sam powinieneś sobie zadać trud zweryfikowania realnego przełożenia wiedzy "książkowej" na rzeczywistość. Nie znam przepisów, nie interesuje mnie to i nie zamierzam się w to wgłębiać. Nie interesuje mnie "moc teoretycznej wszechwiedzy", a to, co faktycznie muszę zrobić, żeby zarejestrować pojazd.
Po trzecie: nie wiem co piszą na forach, wiem, jak wyglądała rejestracja motocykla i samochodu w Poznaniu, kilka miesięcy temu. Wygląda inaczej, niż opisałeś. I tyle.
Po pierwsze: np przy rejestracji pojazdu sprowadzonego z UE, albo kupionego w PL dostajesz od razu "sztywną" blachę i "miękki" dowód. Po upływie 30 dni zgłaszasz się po twardy dowód i tyle. Przy pojeździe sprowadzonym - przed odbiorem twardego DR musisz okazać OC. Apropo OC na pojazdy sprowadzone: opłacasz je PO zarejestrowaniu, a nie przed. Jak niby ubezpieczyć od OC pojazd, który nie jest _nigdzie_ zarejestrowany? OC okazujesz dopiero przy odbiorze twardego DR. Do przerejestrowania pojazdu zarejestrowanego w PL nie trzeba mieć PCC. Po drugie: jako autor artykułu sam powinieneś sobie zadać trud zweryfikowania realnego przełożenia wiedzy "książkowej" na rzeczywistość. Nie znam przepisów, nie interesuje mnie to i nie zamierzam się w to wgłębiać. Nie interesuje mnie "moc teoretycznej wszechwiedzy", a to, co faktycznie muszę zrobić, żeby zarejestrować pojazd. Po trzecie: nie wiem co piszą na forach, wiem, jak wyglądała rejestracja motocykla i samochodu w Poznaniu, kilka miesięcy temu. Wygląda inaczej, niż opisałeś. I tyle.