Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Libor Podmol potrafi skakać. Nie sądzę, aby zabił się na X-lecia. Bartek Ogłaza również skacze wszystko oprócz backflipów. Fakt, że backflipa też potrafi, jednak w tej chwili jest to jego najsłabsza strona. Pozostałe tricki - te bez backflipów - robi lepiej niż niejeden z uczestników X-Fighters. Co do formuły X-Fighters w Warszawie, to ... moim zdaniem nie wynikała ona z tego, że tylko 4 zawodników potrafiło przejechać tor bez robienia sobie krzywdy. Red Bull postawil na show, a nie na FMX. PRZYPUSZCZAM: po pierwsze obawiając się, że zawodnicy nie będą chcieli ryzykować zdrowia w zawodach "o pietruszkę". Bo dla większości zawodników takie one były. A po drugie obawiając się, że Polacy, nie obeznani z FMX, nie docenią tej dyscypliny i że większe wrażenie zrobi na nich różnorodność konkurencji, a nie 2 godziny czystego FMXu. Ale jak było naprawdę, wie tylko Red Bull.