Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Co za bzdura. A czy po zdanym egzaminie, osoba taka będzie jeździła tylko na jednym modelu samochodu/motocykla? Dostaje się uprawnienia na wszystkie samochody/motocykle. Jeśli kogoś stresuje jazda innym niż ten którego tępo nauczył się na pamięć, nie powinien w ogóle znaleźć się na drodze. Uprawnienia do kierowania powinny mieć tylko i wyłącznie osoby, które robią to dobrze. A nie te które nauczyły się na pamięć kilku skrzyżowań i jednego modelu samochodu/motocykla. Wszyscy płaczą jakie to trudne są egzaminy. A nie przyszło im do głowy, że poprostu nie nadają się na kierowców? Nie każdy powinien być lekarzem, nie każdy powinien prowadzić pojazdy. Nie wiem skąd to przekonanie, że każdy kto zapłaci powinien dostać dokument?! Wystarczy popatrzyć na drogi już teraz. Myślę że spokojnie 50% osób poruszających się po ulicach, nigdy nie powinno dostać dokumentu uprawniającdego do tego do ręki! Biadolenie ile to kosztuje i jak to WORDy oblewają kandydatów to jakaś chora pomyłka! Nie potrafisz jeździć, nie dostaniesz uprawnienia! Jeśli kogoś stresuje tak prosta sprawa jak sprawdzenie oleju, czy rozmieszczenie włączników w samochodzie, to nie powinien do niego wsiadać (na siedzeniu kierowcy)!