Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Teoria przekłada się na praktykę, także nieprzywiązywanie dużej uwagi do teorii, to tak jakby wszystkie dotychczasowe próby zmniejszenia niebezpieczeństwa na drodze miałyby nie mieć sensu, a chodzi o to żeby to miało sens. Przecież większość szkoleń m.in. szkolenia jazdy na motocyklach opierają się na teoriach, które są podstawą do prawidłowej jazd na motocyklu. Zrezygnowanie z obowiązkowej teorii to dobre tylko dla cwaniaków, którzy myślą, ze umieją jeździć... a przychodzi dziwna sytuacja na skrzyżowaniu, bądź w ruchu drogowym i niewiedzą jak się zachować. A PO niech nic nie sugeruje - to nic nie poprawia bezpieczeństwa, a tylko odbija się na naszych kieszeniach. Takie moje skromne zdanie, dzięki.