Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Powiem CI kolego ze niekoniecznie. Ja sam mialem bardzo podobny wypadek, tez mialo byc ostatnie wheelie tego dnia i wpadlem w shimmy. Rozjebalem sie przy 120km/h w trampkach i dresie (na szczescie u gory mialem dobry kask i skore). 4 dni w szpitalu i narazie. W zyciu zalezy wiele od szczescia. pzdr