Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Zrobili źle, wiadomo. Pewnie nie mieli pojęcia co kupują rozpuszczonemu synkowi, ale uważam że trochę nie wypada w taki sposób podkreślać ich błędu. Ludzie pewnie wychodzą z siebie i są świadomi co zrobili w końcu stracili swoje dziecko. Pisanie takiego artykulu, w którym autor po prostu po bandzie ich osądza i krytykuje przed milionami nie jest dobrym pomysłem. Trochę delikatności i taktu. Mimo wszystko to nie są mordercy.