Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
w pełni zgadzam sie z autorem tekstu. owszem, będzie trudniej. i owszem, na prawku B jest łatwiej. tylko ze w samochodzie są jeszcze blachy, a na moto - niebardzo. będzie odsiew, ale na ulice wyjadą ludzie, którzy będą umieli ogarnąć moto. i tu plus. obawiam się jedynie tego wyboru motocykla. moja dziewczyna majac 160cm wzrostu nie na każdym moto staje "całymi" stopami na ziemi. jak ktoś umie jeździć, to mu to nie przeszkadza, ale zestresowanemu kursantowi na egzaminie może to sprawiać trudność, a nawet ryzyko urazów np. zwichnieć, gdy z impetem będzie chciał podeprzeć upadający motocykl. przydałała by się możliwość zdawania na swoim motocyklu, o ile jego parametry mieszczą się w przepisach. to by ułatwiło zadanie, a przecież jeśli chcę tym jeździć po ulicy po zdaniu prawka, to czemu nie mogę tym jeździć po placu!