Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Jeszcze ciekawe na jakich motocyklach będzie odbywał się egzamin praktyczny. Jeśli na takim gladiusie to życzę powodzenia w nauce jazdy "w wolnym slalomie" na Vce... Dla początkującego jest to równoznaczne z gaśnięciem motocykla podczas np. składania się i kraksę. Jeśli faktycznie będzie trzeba rozpędzic się na motocyklu do 50 km/h i ominąć przeszkodę na placach, których powierzchnia jest zdecydowanie za mała w większości ośrodków to również życzę powodzenia przyszłym kandydatom... Z drugiej strony, być może forma "nowego egzaminu" wymusi na niekompetentnych szkołach przeprowadzenie odpowiednich nauk jazdy. Może jednak to również działać w drugą stronę i skoro szkoły do tej pory nie potrafiły "nauczyć" chociaż podstaw jazdy na motocyklu, to co dopiero gdy egzamin będzie jszcze trudniejszy? Szczerze mówiąc, to gdy oglądałem ten film to stwierdziłem, że dopiero po ponad roku mojej intensywnej (indywidualnej niestety) nauki opartej na teorii z literatury byłbym W MIARĘ gotowy by podejść do takiego egzaminu... Tylko co byłoby gdyby plac był mokry, opony motocykli egzaminacyjnych wąziutkie i słabo przyczepne... Sami sobie odpowiedzcie co mogłoby się stać gdyby egzaminowany uderzył przy 50 km/h w samochód na placu, który właśnie wykonuje jakiś manewr...