Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Ktos kto nie docenia malych pojemnosci, albo jest ze wsi i nigdy nie jechal przez korek ,albo nigdy nie siedzial na malym zwinnym motocyklu. Na poludniu Europy kroluja tylko takie male szpeje - swietnie tam pasuja a i jezdzi sie nimi rewelacyjnie. Osobsicie jezdze 100 konna 600-tka ,ale jazda malym, lekkim motocyklem daje na prawde duzo frajdy i zdecydowanie wolalbym takim bzykiem podjechac po bulki czy do kolegi na drugie osiedle niz wyciagac 200kg, duzy motocykl. Niestety w naszych miastach (Kraków) kierowcy puszek jezdza tragicznie i brawurowo i dlatego motocykl musi jechac conajmniej 200km/h zeby nie byc wyprzedzanym i traktowanym jak skuterek. Moze sie to kiedys zmieni...