Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
A może własnie trzeba pojechac do Cżęstochowy, żeby ten cały Wegrzyn zobaczył, że dyrygować i zarzadzać to sobie moze swoim Rajdem Katyńskim a nie tysiącami motocyklistów. ja tam z kumplami to jeździłem nie dla jakiegoś Wegrzyna, tylko na Janą Górę i dla potkania z tysiącami innych motocyklistów. A jak jeszcze przeczytałem w oświadczeniu oraganizatora że to impreza "wolna od polityki" to chyba kolo przegiął pałkę. Ja i chyba wielu z was w ubiegłym roku słyszało słynne kazanie "wolne od polityki" Poza tym Częstochowa to chyba trochę bardziej leży centralnie w Polsce niż Gietrzwałd. Ciekawe kto tam pojedzie ze śląska czy podkarpacia. To jednak jest kawałek drogi, a nocować za bardzo tysiącami nie ma gdzie... Ciekawe czy Wegrzyn ze swoim klubem przygotują tam jakieś choćby pole biwakowe?