Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Niechęcę być adwokatem diabła, po prostu uważam, że to dobre posunięcie i powie to każdy, dla którego kiedyś zabrakło miejsca. Nie widzę powodu bicia piany o taką bzdurę, która ułatwi życie wszystkim, bo przecież wiadomo, że wcześniej sobie ze zgłoszeniami nie radzili w PZM. Zamiast tracić energię na pierdoły zajmijcie się regulaminem, według którego będziecie rywalizować. To nikogo nie interesuje czy tradycyjnie nikt nie czyta, a później zdziwienie?