Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
W mordę! Widzę że jesteś prawdziwym motocyklistą jakich znałem z przed lat.Kiedyś nie brakowało ludzi którzy połamani i ledwo żywi w szpitalu przy pierwszej wizycie rodziny zamiast odpowiadać jak się czują to pytali gdzie ich maszyna i jakie są straty,oraz liczyli pieniądze czy wystarczy na remont,a potem z nogą w gipsie naprawiali sprzęta.Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i obyś jak najszybciej mógł latać na swojej maszynie(tylko dobrze poskładaj). ;-)