Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
tragiczny wypadek , wyrazy wspólczucia dla Rodziny Macieja.Przypuszczam ze nie znajdzie sad tutaj podstaw do innej kwalifikacji czynu niz tylko z art 177 par. 2KK gdzie gorne zagrozenie wynosi 8 lat , jednak to nie tylko w warszawie sady tak dzialaja ja mialem zderzenie z samochodem strazy pozarnej ktorego kierowca zlamal wszelkie zasady właczania sie do ruchu bo nie jechal do akcji byl zwyklym uzytkownikiem a wyjechał w korku zza innch samochodów nie upwniajac sie czy cos nie nadjezdza bo nie mial widocznosci skrecajac w lewo gdzie biegły stwerdzil ze mial obowiazek skrecac w prawo i wtedy nie byloby toru kolizyjnego ze mna .Kierowca stwierdzil ze mu sie spieszyło...i jemu wogóle nie orzeczono kary! chodz ja mało reki nie stracilem 10 dni spedzajac w szpitalu i 3 miesiace ze zdrutowana reka i zapomnialem o wyscigach Do dnia dzisiejszego reka nie ma pełnej sprawnosci a mineło 2,5 roku. I tak mialem duzo szczescia bo strazacy licytowali sie ile przelecialem a kask pekl od uderzenia. Z motoru zas ktory mial 10dni została kupa zlomu. Układy ukladziki i stereotypy -sedzia kobieta w uzasadnieniu nie orzekania kary dla strazaka na moj sprzeciw stwierdziła ze to byl wypadek bo strazacy ratuja zycie a was motocyklistów znam i wiem jak wy jezdzicie na zaboj....rzecz jasna w protokole rozprawy sie to juz nie znalazło! Skoro jedna z funkcji kary jest odstraszanie innych poza sprawiedliwa odplata na ktora jednak sie nie powołuje bo nie chodzi o msciwosc, to niskie wyroki w takich sprawach beda dalej skazywac nas na walke na drodze z kierowcami samochodow o uszanowanie naszego istnienia. Zycze ufnosci Rodzinie w to ze Maciej przeniosł sie do lepszego swiata. Z przykroscia musze dodac ze jest coraz wiecej motocyklistow ktorych przychodzi mi wspominac w modlitwie. Kultury w ruchu drogowym powinnismy domagac sie wszyscy z pelna determinacja bo nonszalancja niektorych zakrawa na brak poszanowania zycia! A wtedy ironia jest nazywanie takich zachowan wypadkami... Raz jeszcze wyrazy wspolczucia dla Rodziny Macieja i wytrwałosci w tej bolesnej próbie jaka Was dotknęła