Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Witam serdecznie. Podpisuję się, droga Żmijo, pod Twoją wypowiedzią obiema posiadanymi dłońmi. Osobiście, ze względu na wiek(niedługo wybije piętnastka) nie mam możliwości zrobienia prawa jazdy, więc pomykam skuterem - bardzo fajną Gilerą Ice. Chciałem zauważyć, że większość z młodzieży jeżdżącej na skuterach to osoby, które planują w przyszłości dosiąść "dorosły" motocykl. I, panowie i panie - powinniście ich za to wręcz chwalić. Czemu? A no temu, że wykształcą już sobie technikę prowadzenia jednośladu, staną się przewidywalne i przewidujące na drodze. Jeżdżąc skuterami na dobrą sprawę nikomu nie wadzą, zwłaszcza wtedy, gdy rodzice jeszcze nie godzą się na zdjęcie blokad. Wtedy, kiedy już ich maszynki wyciągają te 70-80 km/h, stają się pełnoprawnymi uczestnikami ruchu także na międzymiastowych trasach. Prawda taka, że lepszy skuterzysta, który w konsekwencji stanie się motocyklistą, niż ktoś, kto nabywa jednoślad pod wpływem np. tzw. kryzysu wieku średniego - jest nieobeznany w jeździe, no ale zabaweczka zacna. Doświadczenia bywają brutalne. Cóż by tu jeszcze mówić. Oczywiście, brak jest usprawiedliwienia dla mijania w niedozwolonych okolicznościach jadącego sznureczka aut. Osobiście w korkach nie stoję, ale kiedy widzę, że wszystkie ustawione w takim pojazdy już ruszą na dobre, włączam grzecznie kierunkowskaz w prawo lub w lewo zależnie od sytuacji, czekam, aż kierowca samochodu zrobi mi miejsce i wjeżdżam w lukę, następnie unosząc rękę w geście podziękowania. Jest to idealne połączenie własnego interesu i kultury. Wychodzę z założenia, że taka właśnie praktyka zbuduje jak najbardziej pozytywne zdanie o szeroko pojętej kategorii jednośladów u kierowców tzw. puszek. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i proszę o wyciągnięcie wniosków z powyższej wypowiedzi małolata.