Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Dzisiejsza FR jest jak Korea Północna. W ichniej prasie o niczym innym nie piszą, jak to Polska ze swoimi sojusznikami szykują się do wojny z Moskwą. Co kilka dni podliczają ile mają rakiet atomowych i piszą jak to spopielą wrogów. W międzyczasie pompują ile wlezie sprzętu na Ukrainę i urządzają niezliczone manewry na całym swoim terytorium.
Zupełnie inaczej możemy patrzeć na te ich sowieckie rajdy motocyklowe, wiedząc, że wojna z "przyjaciółmi" może wbrew pozorom wybuchnąć w każdej chwili.
Dzisiejsza FR jest jak Korea Północna. W ichniej prasie o niczym innym nie piszą, jak to Polska ze swoimi sojusznikami szykują się do wojny z Moskwą. Co kilka dni podliczają ile mają rakiet atomowych i piszą jak to spopielą wrogów. W międzyczasie pompują ile wlezie sprzętu na Ukrainę i urządzają niezliczone manewry na całym swoim terytorium. Zupełnie inaczej możemy patrzeć na te ich sowieckie rajdy motocyklowe, wiedząc, że wojna z "przyjaciółmi" może wbrew pozorom wybuchnąć w każdej chwili.