Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Pisałeś o przyspieszeniu, teraz o prędkości. Różnica pomiędzy dopuszczalnymi 90 km/h a rzeczywistymi jakimiś 115-120 km/h (bo od wskazań licznika odejmij 10%) jest praktycznie niezauważalna, zwłaszcza w przypadku obiektu odległego o paręset metrów, i mającego jedno, a nie dwa światła. Jeśli wyprzedzam i widzę, że mi nie wystarczy to zwalniam i rezygnuję z tego dość niebezpiecznego manewru. Prowadzący samochód uznał, że to z przeciwka to jednoślad, więc będzie musiał ustąpić dwuśladowi. Jasne, można mieć pretensje do motocyklisty, że nie zwolnił, że nie stanął, nie zjechał na pobocze itp. Zagrożeniem był samochód, nie jednoślad.