Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Zdecydowanie wolę Kraków. Praktycznie wszyscy się rozjeżdżają, robią miejsce itd. Do tego tych korków jest trochę mniej i jeździ się łatwiej i nieco szybciej. Musząc jeździć po Warszawie cierpiałem - każdy chce Cię zabić, wjeżdża Ci prosto pod koła... Może idzie do tego przywyknąć, ale dla motocyklistów spoza Wawy to jest jakiś koszmar. Choć pełna zgoda - motocykl jest najlepszym środkiem komunikacji w Warszawie (ale tak samo jest nm w Krakowie, na Śląsku czy w Trójmieście ;)