Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Hmmm, no może być "ciekawie" podczas tych testów łosia :) Z jednej strony, na codzień się to raczej nie zdarza, z drugiej, motocyklista powinien być przygotowany na takie "niespodzianki" na drodze jak nagłe wtargnięcie dziecka albo chociażby psa. Kompromisem mogłoby być obniżenie prędkości podczas tego testu na egzaminie do 35 km/h. Test będzie łatwiej i bezpieczniej zaliczyć a kursant i tak zdobędzie jakieś nawyki, obycie i doświadczenie w czasie kursu w razie takich zdarzeń. Bo dlaczego 50 a nie 60 ? Niech się odezwie ten, kto nie przekracza 50 km/h w mieście. Mało będzie takich.