Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Z tego co pamiętam, był moment, że nowy GS 500 E kosztował 17.900 zł. To jednak różnica 18 a 25. Ale generalnie trudno w ogóle mówić w Polsce o "tanich" motocyklach - w relacji do średnich zarobków. Ewentualnie niektóre 125cc (YBR, CBR) były po 9.900 ale to wyjątek no i najsłabsza klasa, przez wielu w ogóle niezauważana. Cóż, jak ktoś chce nówkę to "luksus kosztuje" a jak kogoś nie stać to trzeba szukać używki.
Z tego co pamiętam, był moment, że nowy GS 500 E kosztował 17.900 zł. To jednak różnica 18 a 25. Ale generalnie trudno w ogóle mówić w Polsce o "tanich" motocyklach - w relacji do średnich zarobków. Ewentualnie niektóre 125cc (YBR, CBR) były po 9.900 ale to wyjątek no i najsłabsza klasa, przez wielu w ogóle niezauważana. Cóż, jak ktoś chce nówkę to "luksus kosztuje" a jak kogoś nie stać to trzeba szukać używki.