Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Wiecie co??? Dajcie spokój!!!! Przekroczył prędkość, nie przekroczył, odebrać immunitet, nie odebrać. Odnoszę wrażenie ,że te zamieszczone powyżej komentarze pisali nie motocykliści. Ja nie ukrywam że 90 km/h poza miastem jadę wtedy gdy wiem że stoi patrol albo w grupie jeśli jadą żółtodzioby. Nie wlokę się za tirami czy osobówkami jadę 120 i więcej jak można i się da. Wszystko w granicach zdrowego rozsądku. A tu proszę są tacy dla których 50 czy 90 to są nieprzekraczalne prędkości. Kurde,,,gdzie i z kim ja przebywałem ,że mam taki zryty beret i notorycznie przekraczam dopuszczalne prędkości a tu jest tylu porządnisiów. Już sobie wyobrażam jazdę na dystansie 200 km z 90-tką na budziku. Umieram. Dobrze ,że J.W. nie umarł i niech sobie chłop w spokoju żyje. Upssss,,,,gdzieś słyszałem że są praworządni motocykliści , ale teraz już jestem pewien że istnieją. Narra.
Wiecie co??? Dajcie spokój!!!! Przekroczył prędkość, nie przekroczył, odebrać immunitet, nie odebrać. Odnoszę wrażenie ,że te zamieszczone powyżej komentarze pisali nie motocykliści. Ja nie ukrywam że 90 km/h poza miastem jadę wtedy gdy wiem że stoi patrol albo w grupie jeśli jadą żółtodzioby. Nie wlokę się za tirami czy osobówkami jadę 120 i więcej jak można i się da. Wszystko w granicach zdrowego rozsądku. A tu proszę są tacy dla których 50 czy 90 to są nieprzekraczalne prędkości. Kurde,,,gdzie i z kim ja przebywałem ,że mam taki zryty beret i notorycznie przekraczam dopuszczalne prędkości a tu jest tylu porządnisiów. Już sobie wyobrażam jazdę na dystansie 200 km z 90-tką na budziku. Umieram. Dobrze ,że J.W. nie umarł i niech sobie chłop w spokoju żyje. Upssss,,,,gdzieś słyszałem że są praworządni motocykliści , ale teraz już jestem pewien że istnieją. Narra.