Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
W Polsce niestety 250 są mało popularne... Pewnie powodem są ich ceny, a niestety do najlepiej zarabiających nie należymy. Jak mam wydać 5tys na używane 250 i wymienić je w następnym sezonie to wolę za to samo kupić 600 i pojeździć 3-4 sezony. Oczywiście nie mówię o ludziach, którzy uważają że jeśli przejeździli sezon na 600 to uważają, że mają je opanowane w 100% i śmiało mogą się przesiadać na litra. Gdybyśmy zarabiali jak za zachodnią granicą to śmiało można by było wydać miesięczne zarobki na moto i spokojnie przejeździć sezon sprzedać dołożyć znów miesięczne zarobki i kupić 600. Ale przy polskich realiach na 20 letnie moto trzeba odkładać rok, a większość ma też inne marzenia niż przez 5 lat pracować tylko na utrzymanie i 20 letnie moto. Osobiście wolałbym kupić 500 czy 600 i przejeździć 4-5 sezonów i spokojnie kupić coś mocniejszego i mieć na kolejne kilka sezonów.