Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Dla jasności: czasy, gdy ryczałem silnikiem w korku, jeździłem na długich, awaryjnych, czy jeszcze innych stroboskopach mam za sobą. Ostatnio do tego zwolniłem i jeżdżę na luzię. Mam po prostu wyje**** i się nie spieszę. Ale chyba podejście za ostre w tekscie. Czyłem się, jakbym czytał Gazetę Prawną.