Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
niech bedzie ze bredze - tak odpowiadam za swoje zycie, nawet wtedy gdy nie uwazam na to, ze "slepa meda zajedzie mi droge", jak kogos nie obchodzi ze jest uwazany przez otoczenie za *** to jego sprawa jak dla mnie proba zwracania na siebie uwagi glosnym zwiekszaniem ilosci decybeli, czy miganiem jakimis swiatlami to bledne koło - zaraz bedziemy mieli sytuacje ze bedzie tyle rzeczy dookola migalo/ryczalo, ze i tak to niktn nas nie zauwazy. wtedy co - mocniejsze miganie i glosniejszy wydech? moze od razu zaczniemy z kalachami jezdzic?