Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Silnie naciągane historie, szczegółnie z tym zwolnieniem dyscyplinarnym bo taka sprawa finał raczej miałaby w sądzie pracy. Pracuje w jednej z najbardziej skonserwowanych firm a i tu dojeżdzanie do pracy skuterem czy motocyklem nie tylko nikomu nie przeszkadza ale poczatkowo nawet jest odbierane bardzo pozytywnie. Najczesciej jednak nikt specjalnej wagi do tego nie przyklada.