Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Witam wszystkich czytających czytałem komentarze i nie znalazłem żadnego pozytywa, ale nie dziwie się, ponieważ z tego, co zauważyłem to wszystko prawda ja miałem wypadek, ale nie z mojej winy Warta wystawiła mi protokół, że mi zapłaci 12 tysięcy zł. Wiec poszedłem do Hondy właśnie tu, ponieważ w tym momencie miałem najbliżej zamówiłem części Pan chciał 200zł zaliczki ja zostawiłem 2000zł. Minoł jakiś czas Warta odmówiła wypłaty to znaczy nie do końca, ponieważ maja zapłacić za używane wiec muszę sprawę skierować do sądu! Wiec poszedłem do serwisu a minęło już 11 miesięcy prawie i poprosiłem o zwrot zaliczki czekałem ponad 20 minut w kolejce a później 40 minut aż wyjdzie kierownik magazynu ten z uśmiechem na twarzy powiedział, że nie odda mi pieniędzy, bo on części zamówił i za dużo straci (to jest podejście do klienta) idąc tu myślałem ok., 10% co najwyżej stracę, chociaż w sumie, za co? Używali moich pieniędzy prawie rok i tak mnie potraktowali! Widziałem tam motory innych marek niż Honda jak czekałem na „ kierownika” to chciałem kupić łożysko i uszczelniacze do przedniego koła Pan powiedział, że się nie opłaca i żebym kupił w podróbce, bo są dużo tańsze i lepsze a Honda i tak nie robi łożysk. Pieniędzy nie oddają sprzedają obce motory proponują podróby w takim razie pozostaje pytanie czy jak wstawiam motor na serwis to mam zakładane, podróby a płacę za oryginały? Nie !!! Nie musicie odpowiadać ja już wiem! (teraz kolej na Urząd i adwokata)