Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
No i takiego człowieka to ja podziwiam. A i trzeba było od razu się odłączyć. Przecież nie jesteś A.Jackowska żeby tylko napieprzać kilometry, azymut na wprost i byle jak najszybciej do celu. Przecież nie o to chodzi w takich wyprawach. To właśnie częste postoje, napawanie się pięknem otoczenia dadzą najwspanialsze wspomnienia i doświadczenie! Pewnie sporo Cię ominęło przez taki pośpiech. Ale może jeszcze sporo przed Tobą. Powodzenia!