Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Aniu, z całym szacunkiem dla Twoich dokonań i zrozumieniem dla kobiecej solidarności, Żmija jest świeżakiem, choć wierzącym w zdolność autokreacji. A ma od niedawna, jeden sezon na Yamasze, a wcześniejsze doświadczenie na skuterze. Nie zrozum mnie źle, świetnie, że się dzieli spostrzeżeniami i doświadczeniami, ale nie jest doświadczoną motocyklistką, co sugerujesz. Dajcie Czachorowi w łapę ten motocykl, to będzie test. Na razie to takie swoiste "kółko różańcowe".