Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Ale do czego zmierza gadka Kazimierza? Nie podoba Ci się istnienie przepisów ruchu drogowego? To w nim nie bierz udziału. Niemcy są jedynym krajem gdzie nie ma limitu ale tylko na autostradach! Za 53 km/h bulisz tam normalny mandat (czego u nas nie ma). Porównujesz jabłko do gruszki, a na koniec jeszcze perełka o naszych prawach. Powtarzam - nie odpowiadają Ci przepisy to nie jeździj po drogach publicznych. Nie ty je zbudowałeś i nie ty ustalasz reguły, sorry. Dlaczego robiłeś prawko? Bo chciałeś jeździć drogami publicznymi a posiadanie prawka wymaga tzw. regulator. I ten sam regulator decyduje o limitach prędkości, pierwszeństwie przejazdu, strefach parkowania itp. Jak Ci się nie podoba to sorry, na tor (gdzie też są jakieś regulacje wprowadzone) albo jeździsz pociągiem. Skończcie już z tymi bzdetami jacy to jesteśmy ucisnieni przez ograniczenia prędkości, nie szukajcie winy w innych.