Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Jeden zwróci uwagę na zapach lasu, drugi na gnój na polu. Zależy od mentalności. Zresztą nawet gówno z pola jest elementem palety zapachów, które się odbiera. Jednemu wystarczy na tydzień para dżinsów, drugi (druga) musi mieć pół szafy i się pindrzyć codziennie w inne. Wiadomo ze w samochodzie jest wygodniej, ale nie każdy chce wygodniej. Autor opisuje swoje doświadczenia, które mu odpowiadają. Ty wiesz że się nie da i że będzie źle, więc po co w ogóle czytasz? Nie chcesz to nie jezdzij tylko siedź i marudź