Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
HA, ha, prawie 60 na karku a obrzydliwie mocny w dolnym zakresie obrotów KTM LC4, stary bo stary stoi na dole podjazdu gdzie kiedyś z szacunkiem odpuszczałem bo się po prostu bałem. Teraz 2-ka i poszedł. Skok przez górną krawędź, zadowolony, że spadam na tylne koło, nawrót i patrzę jak trochę młodszemu kumplowi idzie. Myślę sobie, to jest życie!