Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
GITD to czyta tylko te wiadomości co chce, a resztę ignoruje, w miejscowości Uszew postawiono fotoradar, a później w miejscu jego pomiaru poszerzono drogę i wybudowano wysepkę, ale specjalnie nie jest on na nowo konfigurowany, aby łapać dodatkowe 10 -15 km/h więcej ze względu na zły kąt pomiaru.
Większość olewa i płaci to 50 zł, aby nie biegać po sądach, a oni na tym korzystają i odpisują na pierwszy list, że nie muszą znów synchronizować radaru, a na kolejne nawet nie odpisują. Mimo, że przytoczyłem w nim opinię producenta radaru.
Przez to mogę jasno stwierdzić, że radary nie są w Polsce do zwiększenia bezpieczeństwa tylko do ściągania pieniędzy.
GITD to czyta tylko te wiadomości co chce, a resztę ignoruje, w miejscowości Uszew postawiono fotoradar, a później w miejscu jego pomiaru poszerzono drogę i wybudowano wysepkę, ale specjalnie nie jest on na nowo konfigurowany, aby łapać dodatkowe 10 -15 km/h więcej ze względu na zły kąt pomiaru. Większość olewa i płaci to 50 zł, aby nie biegać po sądach, a oni na tym korzystają i odpisują na pierwszy list, że nie muszą znów synchronizować radaru, a na kolejne nawet nie odpisują. Mimo, że przytoczyłem w nim opinię producenta radaru. Przez to mogę jasno stwierdzić, że radary nie są w Polsce do zwiększenia bezpieczeństwa tylko do ściągania pieniędzy.