Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Gdyby nie partyzantka to dzisiaj nie istniałby polski motocross. PZM to organizacja która się wywodzi się z głebokiej komuny na której czele stoją aparatczycy poprzedniego systemu lub ich kolejne pokolenia. I proszę za przeproszeniem nie opowiadać bzdur jaki to PZM zapewnia wysoki standard zawodów. sam odobiście byłem świadkiem zawodów pod egidą PZM gdzie zdarzył się bardzo poważny w skutkach wypadek całkowicie z winy organizatora. I co jedyne nad czym się zastanawiali "DZIALACZE" to jak uniknąć odpowiedzialności. Szerzycie kłamstwa w tym artykule i bzdury. Gdyby nie oddolne działania lokalnych klubów sponsorów i rodziców to dzisiaj nie było by nawet jednej rundy. Te kłamstwa co mają zachęcić do płacenia haraczu PZM'owi czy do czego....
Gdyby nie partyzantka to dzisiaj nie istniałby polski motocross. PZM to organizacja która się wywodzi się z głebokiej komuny na której czele stoją aparatczycy poprzedniego systemu lub ich kolejne pokolenia. I proszę za przeproszeniem nie opowiadać bzdur jaki to PZM zapewnia wysoki standard zawodów. sam odobiście byłem świadkiem zawodów pod egidą PZM gdzie zdarzył się bardzo poważny w skutkach wypadek całkowicie z winy organizatora. I co jedyne nad czym się zastanawiali "DZIALACZE" to jak uniknąć odpowiedzialności. Szerzycie kłamstwa w tym artykule i bzdury. Gdyby nie oddolne działania lokalnych klubów sponsorów i rodziców to dzisiaj nie było by nawet jednej rundy. Te kłamstwa co mają zachęcić do płacenia haraczu PZM'owi czy do czego....