Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Może i producenci nie zabraniają myć motocykla myjką ciśnieniową ale osobiście nigdy nie umyłbym motocykla w ten sposób. Rozumiem, że motocykl jest zabezpieczony przed wodą, bo przecież czasem wypadnie nam jechać nawet w ulewnym deszczu ale nie sądzę, żeby "wrażliwe" części motocykla zabezpieczone były przed wysokim ciśnieniem, z jakim mamy do czynienia w myjkach ciśnieniowych. Zatem wiaderko,gąbka, a później detailing to moim zdaniem to, co najlepsze dla naszych sprzętów.
Może i producenci nie zabraniają myć motocykla myjką ciśnieniową ale osobiście nigdy nie umyłbym motocykla w ten sposób. Rozumiem, że motocykl jest zabezpieczony przed wodą, bo przecież czasem wypadnie nam jechać nawet w ulewnym deszczu ale nie sądzę, żeby "wrażliwe" części motocykla zabezpieczone były przed wysokim ciśnieniem, z jakim mamy do czynienia w myjkach ciśnieniowych. Zatem wiaderko,gąbka, a później detailing to moim zdaniem to, co najlepsze dla naszych sprzętów.