Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Fajny artykuł! Mój koń boi się motorów w lesie i na łące, bo kilka lat temu prawie w nas wjechali. 3 panów jechała bardzo szybko na leśnej drodze, bez widoczności i wpadli nam metr od kopyt. Wtedy mój koń się przestraszył i poniósł. Od tego czasu bardzo się ich boi. Niedawno spotkałam z 10 motocyklistów i byli tak mili, że się zatrzymali. Niestety jak tylko ich mieliśmy to włączyli silniki i ryk przestraszył dwa konie. Naprawdę proszę motocyklistów o rozwagę przy koniach, nie gazujcie i przejedzie powoli, bo koń to nie rower, nie da się całkowicie kontrolować, gdy się przestraszy. A a z natury są bardzo plochliwe. Pozdrawiam
Fajny artykuł! Mój koń boi się motorów w lesie i na łące, bo kilka lat temu prawie w nas wjechali. 3 panów jechała bardzo szybko na leśnej drodze, bez widoczności i wpadli nam metr od kopyt. Wtedy mój koń się przestraszył i poniósł. Od tego czasu bardzo się ich boi. Niedawno spotkałam z 10 motocyklistów i byli tak mili, że się zatrzymali. Niestety jak tylko ich mieliśmy to włączyli silniki i ryk przestraszył dwa konie. Naprawdę proszę motocyklistów o rozwagę przy koniach, nie gazujcie i przejedzie powoli, bo koń to nie rower, nie da się całkowicie kontrolować, gdy się przestraszy. A a z natury są bardzo plochliwe. Pozdrawiam