Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Mówi się że nie ma złej pogody, jest tylko zły ubiór. Ja swoje moto użytkuje dopóki jest na plusie, a śnieg nie zalega na drogach. Oczywiście w naprawdę chłodne/mokre dni dopasowuję styl jazdy adekwatnie do warunków. Płynna jazda, bez nagłych skrętów, łagodne operowanie manetką, wcześniejsze rozpoczynanie hamowań, manewry np. wyprzedzanie wyraźnie sygnalizowane i czytelne dla innych kierowców. Preferuję bardziej defensywną technikę jazdy i zostawianie sobie większego marginesu na nieoczekiwane zdarzenia, Warto zakładać kamizelkę odblaskową - użytkownicy dróg już trochę zapominają o obecności motocyklistów których jest coraz mniej na drogach. Odblask albo jaskrawa odzież naprawdę pomaga, łatwiej dostrzec nas w lusterkach. Podczas jesiennych, chłodniejszych, często deszczowych dni najlepszą strategią jest po prostu robienie wszystkiego dużo wolniej i łagodniej obchodzić się z manetką i hamulcami :) LwG!