Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Ale może w końcu ktoś pomyśli o trasach przelotowych dla quadów i crossów. Bez takich tras , będzie tak, że jeździć po lasach będą dalej, tylko że bogaci których stać na mandat. Jest tyle nieużytków terenów zalewowych które gminy mogły by przekazać na tory offroad-owe. Karanie mandatami jak widać nic nie daje, skoro co roku jest ich więcej. Odkąd w górach pojawiły się ścieżki rowerowe jakoś rowerzyści przestali być problemem. Więc może tędy droga. A jeszcze jedno (dla odwiecznych polskich krytyków i pesymistów) ja biegam i jeżdżę na rowerze po górach i fakt wnerwiają mnie w szczególności crossowcy, ale po części ich rozumiem, różni ludzie różnie się realizują i mają inne pasje. Dlaczego tylko ja miałbym korzystać z lasów.