Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
"[...]a teraz powiedz to najszybszym motocyklistom na świecie ścigającym się w MotoGP na motocyklach naszpikowanych elektroniką."- Artykul jest o ABS, tak? Od kiedy w MotoGP stosuja ABS? Problem nie w tym, czy ABS jest dobry, czy zly. Problem polega na tym, ze za chwile dzieki jego piewcom, lobbstom i polglowkom z KE, nie bedzie zadnego wyboru. Za chwile wyczynowego enduro, lub ostrego supermoto nie da sie zarejestrowac bez ABS, mimo, ze potrzebny on mu jak rybie rower. Nastepna bedzie kontrola trakcji, system wzywania pomocy GPS/GSM, zyroskop, a za 10 lat bede musial wynajac goscia z czerwona flaga, ktory bedzie biegal przed moimi youngtimerami jak przed lokomobila i ostrzegal spolecznosc ellojów, ze oto nadciaga potwornie niebezpieczna i zabijajaca niedzwiedzie polarne maszyna z przeszlosci. Z predkoscia 10 km/h, zeby nikomu krzywdy nie zrobic.