Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Dla osób, które nie znają angielskiego jest to film o policjancie, który:
- jeździ w gangu, który zakłóca spokój mieszkańców miasta i wielokrotnie jego członkowie byli ścigani przez policję
- (policjant) mówi, że nie wykonuje żadnych "stuntów" ale dziennikarka mówi, że są takie filmy, na którym to robi
- dziennika pyta się czy to nie konflikt interesów być policjantem i jeździć wśród "gangu" i łamać prawo
- na koniec słychać, że sprawa będzie badana bo na motocyklu nie miał tablic rejestracyjnych co jest wbrew prawu.
Przykro mi, ale z tego materiału wynika, że wina nie była domniemana. Może zajmijcie się bardziej testami motocykli zamiast wrzucać tak kiepsko zredagowany materiał.
Dla osób, które nie znają angielskiego jest to film o policjancie, który: - jeździ w gangu, który zakłóca spokój mieszkańców miasta i wielokrotnie jego członkowie byli ścigani przez policję - (policjant) mówi, że nie wykonuje żadnych "stuntów" ale dziennikarka mówi, że są takie filmy, na którym to robi - dziennika pyta się czy to nie konflikt interesów być policjantem i jeździć wśród "gangu" i łamać prawo - na koniec słychać, że sprawa będzie badana bo na motocyklu nie miał tablic rejestracyjnych co jest wbrew prawu. Przykro mi, ale z tego materiału wynika, że wina nie była domniemana. Może zajmijcie się bardziej testami motocykli zamiast wrzucać tak kiepsko zredagowany materiał.