Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
W dużej mierze to zasługa Emila Rau, który obnażył tą sprawę. Swoją drogą Straż Miejska pokazała że niewiele jest warta i jak ciency ludzie tam pracują. Bo dostali mozliwość wpłynięcia na bezpieczeństwo na drogach poprzez kontrolę prędkości, ale totalnie pokpili sprawę bo pokazali, że to ich przerasta, bo nawet nie potrafią właściwie zamontować fotoradar, nie rozumieją tak prostego tekstu, jakim jest instrukcja obsługi fotoradaru. A potem te tłumaczenia się strażników miejskich, tak głupawe, jakby naprawdę byli kompletnymi tępakami. Strażnicy Miejscy mieli szansę przyczynic się do poprawy bezpieczeństwa na drogach i za naście lat opijać sukces w postaci malejących statystyk wypadków. Ale przez tępotę i głupotę stracili tą możliwość, pokazali, że to ponad ich siły, że są zbyt głupi i tępi do tego.