Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Nie oszukujmy się ale Mistrzostwa Polski są jedną wielką kpiną. Organizacja zawodów jest żenująca. Nie rozumiem czemu jest tyle klas, gdzie ściga się w każdej tylko po 3 zawodników. Każdy chce zdobyć plastikowy pucharek? Zieliński ściga się sam z sobą. W stocsport 600 ściga się 3 zawodników. Nie ma żadnej różnicy między klasą superbike i stocksport 1000 - zawodnicy ścigają się razem ale są dwie klasyfikacje - gdzie tu jest sen? Zależy Wam po prostu na większej ilości pucharków? Jeśli nie ma różnicy to te dwie klasy powinny być połączone. To samo z klasą supersport i stocksport 600. A jak kogoś nie stać (bo to drogi sport) powinien startować w pucharze Polski. Zawodnicy do Was mam prośbę. Naprawcie te zawody, wymuście na organizatorach korzystne zmiany zwiększające konkurencyjność zawodów jak i samych zawodników. Organizatorzy mają z tym problem? Z chęcią im podpowiem co należy zrobić.