Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie). Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Głupoty gadasz. Sam jeżdzę 125 również Junakiem i 50 km/h osiąga w czasie zbliżonym do pozostałych samochodów. Nie jesteś żadnym zawalidrogą a koszty używania motoru są śmieszne. 100 zł ubezpieczenie, wymiana oleju 50 zł, naciągnięcie łańcucha 30 zł. Na bliskim wschodzie to chyba na ośle jeździłeś. Nauki doszkalające sam sobie zrób. Ja uczyłem się wszystkie z YT i teraz dziennie robię 60-80km na mojej 125 i jest w pytę. Jedynym problemem jest cała ceromonia ubioru i kapryśna pogoda.
Głupoty gadasz. Sam jeżdzę 125 również Junakiem i 50 km/h osiąga w czasie zbliżonym do pozostałych samochodów. Nie jesteś żadnym zawalidrogą a koszty używania motoru są śmieszne. 100 zł ubezpieczenie, wymiana oleju 50 zł, naciągnięcie łańcucha 30 zł. Na bliskim wschodzie to chyba na ośle jeździłeś. Nauki doszkalające sam sobie zrób. Ja uczyłem się wszystkie z YT i teraz dziennie robię 60-80km na mojej 125 i jest w pytę. Jedynym problemem jest cała ceromonia ubioru i kapryśna pogoda.