Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Wyjdę na betona, ale mnie poprzednia wersja podoba się o wiele bardziej. Ze wszystkimi typowymi dla BMW elementami jak "niewygodny" odgórny starter, "niewygodne" przełączniki kierunkowskazów (pod których bezdyskusyjną wygodą bijącą na głowę tradycyjne rozwiązanie podpisuję się rękami i nogami a wiem co mówię, użytkuję na co dzień), "przekombinowany" telelever itd... to tego z pięknymi klasycznymi zegarami bez koszmarnego "kreskowego" obrotomierza (menda która to wymyśliła i rozpowszechniła będzie się smażyć w piekle, nie ma bata). Nie miałem okazji jeździć nowym, ale nie wątpię w to że pod tym względem nie ma mu czego zarzucić i zapewne jest zauważalnie lepszy od poprzednika. Tyle że poprzednia R-ka jak dla mnie miała duszę i bardzo pozytywnie (przynajmniej dla mnie) wyróżniała się z tłumu. Niestety, następca nie budzi już takich emocji :/ Trzeba odkładać kasę i kupić starą R-kę póki jeszcze są...