Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Ja uważam zupełnie odwrotnie - a że sam posiadałem Jawkę to mam porównanie - otóż nie ma gorszych sprzętów niż z tamtego okresu... Te złomy psuły się nawet jak nikt ich nie używał, tłoki puchły, biegi wyskakiwały, kopka miała ukruszone zęby i łapała raz na jakiś czas, linki były powiązane na słowo honoru, z tłumika ciekł olej, z silnika także.... To był po prostu rozpier..ol - ja z chęcią wymieniłem ten stary złom na włoski skuter - ten przynajmniej dojedzie :D I nie trzeba się pieprzyć z biegami w mieście, szukać luzu na światłach itd, a jak się zepsuje to można to oddać do mechanika i mieć gwarancję na naprawę. Sorry ale dzisiejsze sprzęty o małej pojemności biją na głowę sprzęty z epoki :D