Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Sam sobie przeczysz. Kiedyś nie było takiego sprzętu jak dzisiaj i to co jeździło po drogach miało nie wielką moc. I na kursie jeździło się tym samym. To że dzisiaj za niewielkie pieniądze można kupić maszynę, która ma ponad 100km i 3,5s do setki to nie oznacza, że na takiej trzeba się uczyć na kursie. Wybór motocykla to już kwestia rozsądku przyszłego kierowcy. Na kursie ustawodawca powinien pomyśleć za niego i dać taki motocykl, który ogarnie i nauczy się dobrze wykorzystywać w pełnym zakresie obrotów.