Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Nie ma tu żadnych osobistych przytyków tylko fakty. Powtarzam jeszcze raz - pomiędzy sprawnym motocyklem o mocy maks. 50 koni a 100 koni nie ma zadnej róznicy jezeli chodzi o bezpieczęństwo uzytkowania przez początkującego motopcyklistę. Zagrożenia tkwią w niesprawnych podzespołach, skrajnej mocy, masie czy geometrii sprzętu (np. cruiser "samoróba" o długości tira i widelcu jak trzy szpadle). A reszta zalezy tylko od kierowcy :) ps. to są motocykle które "słabo skłaaja się zakręt"? jeszcze takich nie napotkałem...