Zw³oki motocyklisty w rowie. Czy nowy system Boscha pozwoli unikn±æ takich sytuacji?
Okazuje się, że nie trzeba wyjeżdżać w odległe rejony, by wraz z jednośladem zniknąć bez śladu. Kierowca auta, który w okolicach Częstochowy wpadł w poślizg i wjechał do rowu, znalazł w głębokiej trawie martwego mężczyznę przygniecionego motorowerem, który leżał tam ponad dobę. Firma Bosch przygotowuje system lokalizacji dla motocyklistów, który pozwoli uniknąć takich przykrych sytuacji.
Na zakręcie gminnej drogi pomiędzy miejscowościami Zagacie i Kozaków w powiecie częstochowskim kierowca auta marki Renault stracił na mokrej nawierzchni panowanie nad pojazdem i wpadł do porośniętego wysoką trawą rowu. Nic mu się nie stało, ale oglądając szkody zauważył kilka metrów dalej rozbity motorower, pod którym leżały zwłoki starszego mężczyzny. Stan ciała oraz zimny silnik motoroweru wskazywały, że ofiara leżała tam dłuższy czas, niezauważona przez innych kierowców mijających to miejsce.
Policja wstępnie wykluczyła potrącenie, zarówno przez kierowcę, który znalazł ciało, jak też przez jakikolwiek inny pojazd. Możliwe, że starszy pan również wpadł w poślizg lub zasłabł - o tym powiedzą wyniki sekcji zwłok. Znana jest jego tożsamość, dzień wcześniej z policją kontaktowała się rodzina ofiary, pytając czy w okolicy nie legitymowano 79-latka na skuterze. Ta przykra historia pokazuje, że nawet w środku "cywilizowanego" kraju można zaginąć bez śladu na czas, który uniemożliwi dotarcie skutecznej pomocy.
Firma Bosch, dostarczająca systemy elektroniczne dla wielu producentów aut i motocykli, stworzyła kolejny, który umożliwi szybkie wezwanie służb ratunkowych do miejsca, w którym doszło do wypadku z udziałem motocyklisty. Bosch Help Connect (BHC) współpracuje z jednostką bezwładnościową IMU i 100 razy na sekundę analizuje położenie motocykla. Inteligentne algorytmy są w stanie zinterpretować konkretne, szybkie zmiany kąta nachylenia i opóźnienia maszyny jako wypadek. Urządzenie za pomocą aplikacji Vivastar łączy się wtedy z centrum pomocy Bosch Service Center, podając dokładne współrzędne GPS miejsca zdarzenia. Obsługa centrum wysyła na miejsce odpowiednie służby. W aplikacji Vivastar użytkownicy mogą wpisać swoje dane medyczne, stan zdrowia i przebyte choroby, numery alarmowe do rodziny i wiele innych informacji, dzięki czemu załoga karetki jadąca na miejsce posiada szeroką wiedzę o osobie, której ma pomóc.
System Bosch Help Connect działa na razie tylko na terenie Niemiec, ale z centrum pomocy są się już w stanie połączyć kierowcy z innych europejskich krajów. Docelowo system ten ma działać na całym świecie i być oferowany wraz z nowymi modelami motocykli, wchodzącymi na rynek.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze